Aktualności

Uliczni wandale zatrzymani

Data publikacji 19.04.2010

W ręce policjantów z ogniwa patrolowo interwencyjnego wpadło dwóch wandali, z których jeden na ulicy Kazikowskiego w Mińsku Mazowieckim rzucił kamieniem w szybę przejeżdżającego audi. Zarzuty umyślnego uszkodzenia mienia usłyszeli 29-latkowie Paweł P. i Damian W. Wobec pierwszego z nich prokurator zastosował policyjny dozór. Policjanci proszą, aby nie lekceważyć takich zachowań i od razu dzwonić na numer alarmowy 112 lub 997, aby zwiększyć szanse zatrzymania dewastatorów na gorącym uczynku przestępstwa.

Chwile grozy przeżył kierowca osobowego audi, który przejeżdżał ulicą Kazikowskiego w Mińsku Mazowieckim. W pewnej chwili na ulicę wbiegło dwóch wyrostków, z których jeden rzucił kamieniem w przednią szybę. Uderzenie było na tyle mocne, że szyba pękła. Na szczęście kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.

W porę powiadomieni o tym przykrym incydencie policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego ruszyli w pościg za wandalami. Mężczyźni nie zdążyli uciec daleko. Zatrzymano ich kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie doszło do zniszczenia. Wandale byli pijani. Okazali się nimi znani już mińskiej Policji z podobnych „wybryków” 29-latkowie Paweł P. i Damian W.

Uliczni niszczyciele trafili do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieli, zajęli się nimi policjanci z „dochodzeniówki”. Wandalom przedstawiono zarzut umyślnego uszkodzenia samochodowej szyby. Wobec jednego z nich Pawła P. prokurator zastosował policyjny dozór.

Funkcjonariusze przypominają, że polskie prawo surowo traktuje wandali. Za takie przestępstw kodeks karny przewiduje nawet 5 lat więzienia. Mińscy funkcjonariusze w czasie swoich służb zdecydowanie reagują na wszelkie przejawy takich chuligańskich zachowań. Jednak bardzo ważna jest pierwsza reakcja, wystarczy błyskawicznie zadzwonić do oficera dyżurnego, żeby najbliższy patrol mógł skutecznie interweniować.

dn
 

Powrót na górę strony