Próbował połknąć „dilerkę”
Dzięki refleksowi i błyskawicznej reakcji mińskich kryminalnych, udało się zatrzymać 19-letniego Mariusza Z, przy którym znaleziono torebkę z marihuaną. Mężczyzna na widok policjantów próbował połknąć narkotyki. Nie powiodło się zniszczenie ważnych dowodów. Mariuszowi Z. przedstawiono zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.
Zatrzymania niebezpiecznych przestępców, akcje i liczne przeszukania wymagają od kryminalnych nie tylko spostrzegawczości, ale też refleksu i szybkości. Podczas jednej z ostatnich akcji, wymierzonej przeciwko dilerom narkotykowym, refleks okazał się bardzo potrzebny.Kryminalni jechali nieoznakowanym radiowozem ulicą Topolową. W pewnej chwili policjanci zobaczyli dwóch młodych mężczyzn, którzy nerwowo rozglądali sie na boki. Nagle skręcili w kierunku jednej z klatek schodowych i weszli do środka. Kryminalni byli krok za mężczyznami.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić młodych mężczyzn. Na widok zbliżających się kryminalnych, jeden z mężczyzn włożył sobie do ust foliową torebkę. Kryminalnym przeszło wtedy przez myśl-narkotyki. Jeden z funkcjonariuszy błyskawicznie wyrwał mężczyźnie dilerkę z prochami. Później okazało się, że była to marihuana. Mężczyzną , który chciał połknąć ważne dowody był Mariusz Z. ( l. 19) z Mińska Mazowieckiego. Odzyskane narkotyki trafiły do depozytu, a ich właściciel do okratowanej celi. Mariuszowi Z. przedstawiono zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. Zapłaci teraz wysoką grzywnę.
dn