Wypadek zablokował 50-tkę w Brzózem
Kilka godzin była zablokowana droga krajowa nr 50 w Brzózem, gdzie pędzący TIR-em 58-letni mieszkaniec Myślenic z impetem wjechał w zaparkowaną na poboczu drogi ciężarówkę daf, która uderzyła w dostawczego Lublina. Do szpitala trafiło trzech robotników budowlanych w wieku 21-31 lat, którzy wykonywali prace remontowe na drodze. Mężczyźni doznali ogólnych obrażeń ciała i potłuczeń. Policjanci zbadają teraz wszystkie okoliczności wypadku.
Jak niewiele brakuje do tragedii. Na szczęście do niej nie doszło, lecz w szpitalu przebywają osoby dotkliwie poturbowane. Robotnicy, którzy pracowali przy remoncie drogi nr 50 nie przeczuwali, że w ich kierunku zbliża się kilka ton pędzącego metalu.
Był czwartek 30 kwietnia , godzina 8:20. Kierowca Skanii prawdopodobnie nie wyhamował w porę i uderzył w ciężarówkę robót drogowych, która przesunęła się w kierunku dostawczego lublina. Widok był makabryczny. Tir praktycznie wbił się w kabinę ciężarowego dafa. Do szpitala zabrano trzech robotników, którzy wykonywali prace drogowe. Doznali oni dotkliwych potłuczeń i ogólnych obrażeń ciała. Dwóch z nich przebywa jeszcze w szpitalu na obserwacji. Są mieszkańcami mińskiej gminy i województwa podlaskiego. Policjanci zbadali kierowcę TIR-a, był trzeźwy.
Dlaczego nie wyhamował? Czy jechał za szybko? Na te i na inne pytania odpowie prowadzone w sprawie dochodzenie. Tego dnia na kilka godzin zablokowano odcinek krajowej 50-tki w Brzózem. Policjanci błyskawicznie zorganizowali objazdy.
dn