Aktualności

Wpadł z „tujami”

Data publikacji 20.05.2009

Kryminalni w czasie operacyjnego patrolu miasta zatrzymali 23-letniego mieszkańca Mińska Mazowieckiego, Mariusza K, który ukradł tuje z terenu budowy przy ulicy Piłsudskiego. Policjanci odzyskali drzewka, a mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży. Mariusz K. dobrowolnie poddał się karze.

Policjanci z wydziału kryminalnego, wyjechali sprawdzić czy miejskie ulice są bezpieczne. Zbliżała się północ. Jeden z kryminalnych na skrzyżowaniu ulicy Traugutta i Spółdzielczej zobaczył przygarbionego, młodego mężczyznę, który niósł na rękach krzewy, dokładnie młode tuje. Policjanci postanowili sprawdzić „nocnego ogrodnika”.

Policjanci zajechali drogę mężczyźnie. Ten na ich widok zaniemówił. Strach, a może stan upojenia alkoholowego, w jakim znajdował się, na chwilę odebrały mu mowę. Nie potrafił powiedzieć, skąd ma drzewka. Podejrzanym mężczyzną okazał się Mariusz K, 23-latek z Mińska Mazowieckiego. Razem z tujami trafił do Komendy.

Sprawa wyjaśniła się błyskawicznie. Okazał się, że do policjantów zgłosił się właściciel, który potwierdził fakt kradzieży drzewek z budowy przy ulicy Piłsudskiego. Tuje zwrócono właścicielowi, a Mariusza K. osadzono w okratowanej celi. Zanim zatrzasnęły się za nim drzwi aresztu, dmuchnął w alkomat. Miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi.

Kiedy był już trzeźwy, trafił na przesłuchanie. Policjanci z „dochodzeniówki” przedstawili mu zarzut popełnienia kradzieży. Mariusz K. dobrowolnie poddał się karze dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć. Zapłaci też 1000 złotych grzywny.

dn
 

Powrót na górę strony