Aktualności

Skuter, samochód i promile

Data publikacji 10.06.2009

Dwóch amatorów „jazdy po kielichu” spotkało się na drodze. Jeden pędził skuterem, drugi samochodem. Pech chciał, że pojazdy zderzyły się. Ucierpiała tylko pasażerka motorowerzysty, która trafiła do szpitala obserwację. W celach wylądowali natomiast kierowcy. Przemysław M. (l. 28) usłyszał zarzut jazdy skuterem w stanie nietrzeźwości, a kierowca forda Michał J. (l. 25) odpowie przed Sądem Grodzkim za przekroczona dawkę promili we krwi.

Jedno zdarzenie a trzy sprawy. A to wszystko za sprawą dwóch amatorów „nietrzeźwej jazdy”. Minęła godzina 19, kiedy do policjantów dotarły sygnały, że na ulicy 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Mińsku Mazowieckim miał miejsce wypadek drogowy. Funkcjonariusze błyskawicznie pojechali na miejsce.

Okazało się, że skuter zderzył się z osobowym fordem. Potłuczoną pasażerkę motorowerzysty pogotowie zabrało do szpitala na obserwację. Na miejscu zostali kierowcy. Rozpoczęło się badanie. Alkomatem oczywiście. Wyniki były zaskakujące. I jeden i drugi mieli we krwi alkohol. Motorowerzysta Przemysław M. (l. 28) prawie 1,5 promila alkoholu we krwi, natomiast kierowca forda 25-letni Michał J. miał ilość promili powyżej dopuszczalnej normy kwalifikującej się na jazdę po użyciu alkoholu. W Polsce jest to norma 0,2 promila alkoholu we krwi.

Sprawa wypadku toczy się w dalszym ciągu. Policjanci zbadają wszystkie okoliczności tego zdarzenia drogowego. Sprawa Michała J. trafi prawdopodobnie do Sądu Grodzkiego, natomiast sprawa motorowerzysty Przemysława M,. zakończyła się wczoraj.

Mężczyzna usłyszał zarzut jazdy skuterem w stanie nietrzeźwości. Przemysław M. dobrowolnie poddał się karze ograniczenia wolności, będzie pracował społecznie przez kolejne cztery miesiące. Przez najbliższe dwa lata będzie też obowiązywał sądowy zakaz jazdy wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

dn
 

Powrót na górę strony