Aktualności

Drzemał wśród kwiatów

Data publikacji 03.07.2009

W najlepszym przypadku mandat, w najgorszym postępowanie przed sądem, tak będzie prawdopodobnie wyglądał dalszy ciąg sprawy pewnego 50-latka z Kraśnika, który przysnął na miejskim kwietniku przy dworcu kolejowym w Mińsku Mazowieckim. Mężczyzna miał we krwi 2 promile alkoholu. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.

Do oficera dyżurnego zadzwonili mieszkańcy prosząc o interwencję. Byli nimi przechodnie, którzy idąc do pociągu bądź do autobusu, mijali po drodze drzemiącego wśród kwiatów pijanego mężczyznę. Mężczyzna swoim wyglądem wywoływał ogólne zgorszenie. Policjanci natychmiast pojechali sprawdzić, kim jest „jegomość”, dopuszczający się nieobyczajnego wybryku w miejscu publicznym.

Widok mundurowych, na chwilę otrzeźwił śpiocha. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest mieszkańcem Kraśnika i ma 50 lat. Po zbadaniu alkomatem, wyszło się, że ma prawie 2 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu odpowie za popełnione wykroczenie przy miejskim kwietniku.

dn

Powrót na górę strony