Podejrzany o kradzież samochodu podawał się za brata
Policjanci z zespołu patrolowo interwencyjnego Komisariatu Policji w Stanisławowie zatrzymali 22-letniego mieszkańca Wołomina, podejrzanego o kradzież dostawczego busa z prywatnej posesji w gminie Stanisławów. Oprócz zarzutu kradzieży, 22-latek usłyszał jeszcze zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut fałszowania dokumentu. Podejrzany podczas zatrzymania podawał się za swojego brata i złożył w jego imieniu podpis na jednym z dokumentów. Policjanci nie dali się jednak zaskoczyć, dokładnie sprawdzili podejrzanego, odkrywając jego prawdziwą tożsamość. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Jeden z mieszkańców stanisławowskiej gminy przygotowywał sobie busa do pracy. Samochód znajdował się na jego posesji, a kluczyki od samochodu leżały w kabinie. Właściciel samochodu zrobił sobie przerwę i poszedł na chwilę do domu.
Kiedy wrócił, jednak samochodu już nie było. Ktoś bez jego wiedzy i zgody zabrał go i odjechał nim w nieznanym kierunku.
W tym samym czasie odebrał telefon, informujący go, że jego samochód leży na boku w przydrożnym rowie.
Powiadomiony o tej sytuacji dyżurny sz Komisariatu Policji w Stanisławowie natychmiast skierował na miejsce policyjną załogę prewencyjną.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, w rejonie miejsca, gdzie bus miał kolizję, zatrzymali mężczyznę, który mógł kierować samochodem. Był nim 22-letni mieszkaniec Wołomina. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ten miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu.
Sprawą zajęli się policjanci z zespołu kryminalnego. Funkcjonariusze zgromadzili materiał dowodowy, który wstępnie uprawdopodobnił, że 22-latek mógł mieć bezpośredni związek z kradzieżą samochodu.
Podejrzany usłyszał w sumie trzy zarzuty karne. Pierwszy dotyczył kradzieży samochodu, drugi kierowania nim w stanie trzeźwości, a trzeci składania fałszywego podpisu na jednym z policyjnych dokumentów.
Zatrzymany męeżczyzna chciał uniknąć odpowiedzialności i podał dane swojego brata. Czujni policjanci sprawdzili go jednak w policyjnych bazach danych, odkrywając prawdziwą tożsamość 22-latka.
Podejrzany odpowie niebawem przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.29 MB)