Policjant z mińskiej drogówki uratował blok przed pożarem
Dzięki błyskawicznej interwencji, w czasie wolnym służby, jednego z policjantów mińskiej drogówki, zapobieżono rozprzestrzenieniu się ognia w bloku na jednym z osiedli w Mińsku Mazowieckim. Policjant powiadomiony przez sąsiadów o pojawieniu się ognia w na balkonie mieszkania na pierwszym piętrze budynku, w którym też mieszka razem z rodziną, od razu ruszył z pomocą. Funkcjonariusz wszedł po balustradzie na opisywany balkon i wspólnie z sąsiadem, który podawał mu miskę z wodą ugasił palące się tam plastykowe i papierowe przedmioty. Odwagę policjanta docenił zarządca nieruchomości i sam właściciel mieszkania, którzy serdecznie podziękowali za podjętą interwencję i wspaniałą pomoc. Na szczęście ogień nie zdążył rozprzestrzenić się na wyższe kondygnacje. Policjant z drogówki zachował się jak prawdziwy bohater.
„Policjantem się jest, a nie bywa” - wie o tym doskonale policjant z mińskiej drogówki mieszkający w bloku na jednym z mińskich osiedli. Policjant ten pokazał ostatnio, jak błyskawicznie reagując poza służbą, można pomóc mieszkańcom.
Kiedy policjant spędzał czas w domu z rodziną, to otrzymał wiadomość od sąsiada, ze na pierwszym piętrze jego bloku, na balkonie, pojawił się dym. Funkcjonariusz natychmiast wybiegł na zewnątrz i postanowił sprawdzić co się tam dzieje.
Policjant wspiął się po balustradach na balkon, gdzie tliły się różne papierowe i plastykowe przedmioty. Następnie wodą z miski, która podał mu jeden z sąsiadów ugasił ogień.
Dzięki błyskawicznej reakcji mińskiego policjanta, nie doszło do dalszych zniszczeń i rozprzestrzenienia się ognia. Nadpalona została jedynie elewacja balkonu, gdzie doszło do zapalenia się papierowych przedmiotów.
Zarządca nieruchomości wspólnie z właścicielem mieszkania podziękowali policjantowi za jego wspaniałą postawę i bohaterstwo. Dzięki jego reakcji skutecznie zapobieżono niebezpieczeństwu jakie mógł wywołać ogień.
dn