Aktualności

Nie zatrzymał się kontroli, chciał przejechać policjanta, ukrywał narkotyki i był nietrzeźwy

Data publikacji 05.07.2017

Policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego wydziału prewencji zatrzymali w pościgu 23-letniego mieszkańca mińskiej gminy, podejrzanego o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości – wstępne badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 23-latek został również podejrzany o to, że nie zatrzymał się do kontroli i próbując najechać na funkcjonariusza, chciał w ten sposób zmusić go do odstąpienia od prawnej czynności służbowej. Dodatkowo u zatrzymanego ujawniono torebkę z marihuaną. W sumie 23-latek usłyszał cztery zarzuty karne. Niebawem odpowie przed sądem. Za samo tylko niezatrzymanie się do kontroli grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oficer dyżurny mińskiej  komendy przyjął zgłoszenie o niebezpiecznych manewrach kierowcy seata toledo, który jeździ przez miejscowość Marianka z nadmierną prędkością i może znajdować się pod wpływem narkotyków lub alkoholu. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, to zaczęli rozmawiać z mieszkańcami na temat zgłoszenia. W pewnej chwili funkcjonariusze zauważyli seata. Kierowca tego auta widząc policjantów raptownie przyspieszył, a kiedy jeden z mundurowych dał mu sygnał do zatrzymania się, to ten wykonał nagły skręt kierownicą zjeżdżając w kierunku policjanta. Funkcjonariusz wykazał się jednak refleksem i w porę odskoczył, czym uniknął potrącenia.

Policjanci wsiedli do radiowozu i ruszyli w pościg. Przez kilka kilometrów z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi ścigali seata. W pewnej chwili osobówka przejechała przez pole zboża i zatrzymała się na łące.

Tam właśnie policjanci zauważyli zaparkowane ścigane auto. Mężczyzna, który siedział w samochodzie, rzucił się do ucieczki. Po kilkuset metrach policjanci dogonili mężczyznę i doprowadzili do radiowozu. Był to 23-letni mieszkaniec mińskiej gminy.

Przy zatrzymanym policjanci znaleźli porcję zielonego suszu. Badanie narkotesterem wykazało, że była to marihuana. Zanim podejrzany trafił do policyjnego aresztu, to zbadano go alkomatem i pobrano mu krew do badań. Alkometr wykazał, że 23-latek miał w granicach 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Podejrzany usłyszał w sumie cztery zarzuty karne, w tym: kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, zmuszania policjantów od odstąpienia od interwencji, niezatrzymania się do kontroli i nielegalnego posiadania marihuany wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

23-latek odpowie niebawem przed sądem. Za samo niezatrzymanie się do kontroli, grozi podejrzanemu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

dn

Powrót na górę strony