Naczelnik Wydziału Prewencji w czasie wolnym od służby pomógł w zatrzymaniu złodzieja sklepowego
Naczelnik Wydziału Prewencji mińskiej komendy asp. szt. Sebastian Matasek swoją postawą, w czasie wolnym od służby, pokazał że policjantem jest się, a nie bywa i nawet poza godzinami służby trzeba być przygotowanym na pomoc innym. Funkcjonariusz będąc z rodziną na zakupach w markecie, podjął interwencję i pomógł pracownikowi ochrony zatrzymać 19-letniego mińszczanina, który próbował ukraść parę sportowego obuwia. Wywiadowcy, którzy przyjechali na miejsce, podczas kontroli odzieży 19-latka, znaleźli w jego bieliźnie paczkę orzeszków, które też były przedmiotem kradzieży. Nastolatek odpowie niebawem za kradzież sklepową. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet kara aresztu.
-
Komenda Powiatowa Policji w Mińsku Mazowieckim
Naczelnik wydziału prewencji mińskiej komendy – aspirant sztabowy Sebastian Matasek w czasie wolnym od służby pojechał ze swoją rodziną do jednego z mińskich marketów. Robiąc zakupy – zauważył, jak pracownik ochrony próbuje zatrzymać młodego mężczyznę, który – jak się później okazało, chciał wynieść z marketu parę sportowego obuwia.
Naczelnik natychmiast zareagował i ruszył z pomocą ochroniarzowi. Wspólnie przytrzymali podejrzanego i wezwali patrol Policji.
Po chwili na miejsce przyjechali wywiadowcy, którzy sprawdzili i skontrolowali wskazanego im mężczyznę. Był to 19-letni mińszczanin, znany policjantom z tego, że miał już na koncie podobne kradzieże.
Wywiadowcy postanowili dokładnie sprawdzić 19-latka, podejrzewając, że mógł on ukryć w odzieży inne produkty sklepowe. Ich podejrzenia potwierdziło odnalezienie paczki orzeszków w bieliźnie 19-latka.
Niebawem nastolatek odpowie za kradzież. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet kara aresztu do 30 dni.
Szef mińskich prewencjuszy pokazał, że policjant, nawet w czasie wolnym od służby, jest gotów do podjęcia interwencji w sytuacji, kiedy zauważy, że dochodzi do naruszenia prawa.
dn