Aktualności

Zlikwidowano samochodową „dziuplę” w gminie Halinów

Data publikacji 18.09.2017

Kryminalni z mińskiej komendy, specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości samochodowej, namierzyli samochodową „dziuplę” w gminie Halinów, do której trafiały prawdopodobnie samochody, kradzione na terenie województwa mazowieckiego w latach 2016 – 2017. Policjanci przy udziale biegłych z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji i Komisariatu Policji w Halinowie, zabezpieczyli między innymi dwie karoserie od mercedesów skradzionych w Warszawie i w powiecie pułtuskim oraz szereg innych podzespołów i części samochodowych, w tym silników, które też mogły pochodzić z kradzionych aut. Zarzut paserstwa, polegającego na ukrywaniu przedmiotów pochodzących z przestępstwa, usłyszał 29-letni właściciel posesji. Sprawa jest jeszcze w toku. Niewykluczone są kolejne realizacje i ewentualne zatrzymania podejrzanych o udział w przestępczości samochodowej.

Policjanci z wydziału kryminalnego, którzy na co dzień pracują przy sprawach dotyczących przestępczości samochodowej, w wyniku pracy operacyjnej, ustalili adres prywatnej posesji w gminie Halinów, dokąd mogły trafiać samochody, które były kradzione na terenie województwa mazowieckiego.

Kryminalni postanowili dokładnie sprawdzić całą posesję i wszystkie znajdujące się na niej zabudowania. Do swoich działań zaangażowali policjantów - biegłych z zakresu mechanoskopii z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji.

Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili teren opisywanej posesji, odnajdując karoserie, silniki oraz szereg innych akcesoriów samochodowych, pochodzących z aut, takich jak: mercedes, bmw, lexus i jaguar.

Po wstępnej ocenie dwóch zabezpieczonych karoserii i dokładnemu sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, okazało się, że pochodzą one z samochodów, pierwszego skradzionego w powiecie pułtuskim w 2016 roku i drugiego, który skradziono w 2017 roku na terenie Warszawy.

Policjanci zabezpieczyli wszystkie przedmioty, co do których zachodziło podejrzenie, że też mogą pochodzić z kradzieży. Były to silniki samochodowe, skrzynie biegów i podzespoły elektroniczne.

Zarzuty udziału w przestępstwie paserstwa, polegającego na ukrywaniu kradzionych części samochodowych, usłyszał 29-letni właściciel posesji.

Sprawa jest jeszcze w toku. Policjanci cały czas pracują przy innych wątkach tej sprawy. Niewykluczone, że w najbliższym czasie może dojść do kolejnych realizacji i zatrzymań osób powiązanych z przestępczością samochodową.

dn


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.74 MB)

Powrót na górę strony