Aktualności

Kryminalni rozbili dwie „dziuple samochodowe”

Data publikacji 07.10.2009

Trzy odzyskane mazdy i czterech zatrzymanych paserów, to bilans akcji mińskich kryminalnych, którzy na terenie gminy Mrozy zlikwidowali dwie samochodowe dziuple. Do policyjnych aresztów trafili: Sebastian W. (l. 25), Łukasz K. (l. 19), Stanisław S. (l. 52) i Stanisław T. (l. 56). Wszyscy odpowiedzą za paserstwo kradzionych aut. Grozi im nawet 5 lat więzienia. Tymczasem kryminalni pracują dalej nad sprawą.

Od kilku tygodni policjanci z wydziału kryminalnego pracowali nad sprawą dziupli samochodowych, które mogły znajdować się w powiecie mińskim. Z policyjnych informacji wynikało, że złodzieje samochodowi mogli przewozić kradzione auta na teren mroziańskiej gminy. Idąc tym tropem policjanci dowiedzieli się, do jakiej miejscowości mogły trafiać trefne auta.

Kryminalni postanowili zatrzymać złodziei i paserów na gorącym uczynku. Bardzo dokładnie zaplanowali całą akcję. Przez kilka godzin obserwowali podejrzaną posesję. Wkroczyli do akcji w momencie, kiedy pojawiła się tam grupa mężczyzn, która mogła mieć związek z procederem ukrywania kradzionych maszyn.

Mężczyźni byli całkowicie zaskoczeni. Na posesji odnaleziono dwie mazdy, które zniknęły z terenu Niemiec w ostatnich dniach września. W tej samej miejscowości odkryto jeszcze jedną dziuplę, w której odnalezioną kolejną mazdę, też pochodzącą zza zachodniej granicy. Policjanci zatrzymali w sumie czterech paserów: Sebastiana W. (l. 25), Łukasza K. (l. 19), Stanisława S. (l. 52) i Stanisława T. (l. 56). Wszyscy usłyszeli zarzuty ukrywania kradzionych samochodów. Prokuratorzy zastosowali wobec paserów policyjne dozory.

To jednak nie koniec tej sprawy. Pozostaje jeszcze wiele pytań, na które kryminalni będą szukali odpowiedzi, między innymi kto stał za całym procederem i jak wyglądał kanał przerzutowy samochodów przez granicę. Sprawa jest w toku.

dn

Foto: dn/Archiwum KPP
 

Powrót na górę strony