Aktualności

Zniszczył auto, bo kierowca zwrócił mu uwagę

Data publikacji 26.10.2009

Zarzut umyślnego uszkodzenia samochodu, usłyszał 31-letni Mariusz A. mieszkaniec mińskiej gminy, który za zwrócenie mu uwagi klaksonem, uszkodził lampę i zderzak w osobowej skodzie. Mężczyzna zobowiązał się do naprawienia szkody, a w ramach kary ograniczenia wolności, której poddał się na przesłuchaniu, będzie pracował społecznie po 20 godzin w miesiącu.

Jeden z mieszkańców mińskiej gminy jechał swoją skodą ulicą Mazowiecką w Targówce. W pewnej chwili zobaczył mężczyznę, który szedł po ulicy. Chcąc zwrócić mu uwagę, żeby zszedł z jezdni, nacisnął klakson. Lecz to zamiast dać sygnał do opuszczenia ulicy, wyraźnie rozsierdziło mężczyznę, który zamachnął się nogą i uderzył w samochód, niszcząc zderzak i reflektor.

O wandalu dowiedzieli się policjanci z ogniwa patrolowego, którzy ruszyli za nim w pościg. Mężczyznę obezwładniono, zatrzymano i zabrano do policyjnego aresztu. „Niszczycielem” okazał się 31-letni Mariusz A. mieszkaniec mińskiej gminy.  Zanim upłynęło 48 godzin, Mariusz A. usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia samochodu. „Wandal” dobrowolnie poddał się karze ograniczenia wolności w postaci 20 godzin prac społecznych przez kolejne 4 miesiące.

dn

Powrót na górę strony