Pościg za kierowcą z 4-promilami
Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miał 52-letni Jan R. który kierował osobową hondą. Dzięki interwencji kierowców policjanci z drogówki zatrzymali pirata drogowego na ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim. Jan R. dobrowolnie poddał się karze. Poza zapłaceniem wysokiej grzywny, straci też prawo jazdy na najbliższe trzy lata.
Do oficera dyżurnego dotarła ważna informacja od kierowców jadących krajową dwójką w Stojadłach. W kierunku Mińska Mazowieckiego jechała osobowa honda, wykonująca na jezdni niebezpieczne manewry. Według opinii kierowców, mężczyzna, który siedział za kierownicą mógł być pijany. W pościg za podejrzanym samochodem natychmiast ruszył patrol drogówki. Policjanci dogonili uciekiniera na ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim. Kierowca podczas kontroli miał problemy z utrzymaniem równowagi.
Kiedy dmuchnął w alkomat, okazało się że jest faktycznie pijany i ma prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Samochód pijanego kierowcy zabrano na policyjny parking. Kierowca, którym okazał się Jan R. (l. 52) mieszkaniec Mińska Mazowieckiego, trafił do aresztu. „Pirat drogowy” po tym, jak już wytrzeźwiał, trafił na przesłuchanie. Janowi R. przedstawiono zarzut jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze grzywny i sądowemu zakazowi, który będzie obowiązywał przez najbliższe 3 lata.
dn