Aktualności

Interwencja w autobusie

Data publikacji 08.02.2009

Za niewłaściwe zachowanie w miejscu publicznym odpowie 26-letni mieszkaniec powiatu mińskiego, który uprzykrzał podróż pasażerom autobusu, jadącego z Warszawy do Białej Podlaskiej. Kierowcy pomogli policjanci z prewencji, którzy wylegitymowali „pasażera”. 26-latek odpowie teraz przed Sądem Grodzkim. Grozi mu za to grzywna nawet do 5 tysięcy złotych.

Pasażerowie autobusu jadącego z Warszawy do Białej Podlaskiej, zamiast wygodnie odpoczywać w podróży, byli zmuszeni do wysłuchiwania głośnych wulgaryzmów, które wypowiadał podchmielony pasażer. Policjanci z prewencji drogą radiową otrzymali od dyżurnego polecenie, aby sprawdzić mężczyznę, który jedzie autobusem. Kierowca zatrzymał autobus na ulicy Warszawskiej. Funkcjonariusze weszli do autokaru. Policjanci od razu zauważyli zataczającego się pasażera, który miał wyraźne problemy z mową, prawdopodobnie zachwianą ilością wypitego wcześniej alkoholu. Okazał się nim 26-letni mężczyzna pochodzący z powiatu bialskiego. Mężczyznę wylegitymowano i poinformowano, że do Sądu Grodzkiego trafi wniosek o ukaranie za zakłócanie ładu i porządku publicznego i wypowiadane głośno wulgaryzmy. Policjanci zakończyli interwencję i wrócili  patrolować miasto, natomiast pasażer wyruszył w dalszą podróż do domu tym samym autobusem, już spokojny, bo świadomy zapewne karnej odpowiedzialności.

dn

           

Powrót na górę strony