Aktualności

„Grzybiarz” z 2 promilami

Data publikacji 18.03.2009

Co Pan tutaj robił? Zapytali policjanci pijanego pieszego, który późnym wieczorem stał na środku drogi koło Okuniewa. Byłem w lesie i zbierałem grzyby-odparł. Ten „marcowy grzybiarz” okazał się sprawcą drogowej kolizji, która wydarzyła się w okolicach Okuniewa. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. „Grzybobranie” kosztowało go kilkaset złotych mandatu.

Policjanci z drogówki otrzymali drogą radiową pilne zlecenie od oficera dyżurnego. Na drodze prowadzącej do Okuniewa, kierowcy zatrzymali pijanego pieszego. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na miejsce zgłoszenia. Na stróżów prawa czekało dwóch kierowców, którzy pilnowali podchmielonego mężczyzny. Po chwili wszystko miało się wyjaśnić. Polonez i mitsubishi obtarły się , po tym jak kierowcy próbowali ominąć stojącego na środku drogi mężczyznę. Pieszy próbował uciec, jednak kierowcy ujęli go i przytrzymali do momentu przyjazdu patrolu. Na szczęście nikt nie został ranny.

Sprawcą kolizji okazał się 38-letni mieszkaniec powiatu węgrowskiego. Mężczyzna był pijany i miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Próbował tłumaczyć się, że nie stał na drodze, tylko był w lesie i zbierał grzyby. Grzyby? Pomyśleli policjanci o tej porze roku…..Ostatecznie wieczorne grzybobranie zakończyło się dla 38-latka kilkusetzłotowym mandatem.

Opisane zdarzenie zakończyło się tylko lekką stłuczką.A co byłoby? gdyby kierowcy nie zdążyli ominąć tego człowieka. Refleks tym razem nie zawiódł. Policjanci apelują do pieszych, szczególnie tych nieoświetlonych i chodzących niewłaściwą strona drogi. Nie tylko wam może stać się, krzywda, ale też przez wasze nieodpowiedzialne zachowanie możecie doprowadzić do tragedii na drodze. Dlatego warto przestrzegać przepisów, bo to od wszystkich uczestników ruchu drogowego zależy bezpieczna podróż.

dn

 

Powrót na górę strony