Aktualności

Odebrali mu siekierę podczas interwencji

Data publikacji 31.12.2011

Zarzut uniemożliwienia przeprowadzenie interwencji przez policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego mińskiej Komendy, usłyszał 48-letni Paweł M, sprawca rodzinnej awantury, który rzucił się na funkcjonariuszy z siekierą. Refleks i znajomość chwytów obezwładniających okazały się jednak skuteczniejsze niż niebezpieczne narzędzie w rękach rozjuszonego awanturnika. Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze pozbawienia wolności w zawieszeniu i wysokiej grzywnie.

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia 53-letniej mińszczanki, która musiała uciekać z domu, w obawie przed agresywnym małżonkiem, który wszczął awanturę. Mężczyzna nie chciał wpuścić kobiety do domu. Na pomoc mińszczance wyruszyli funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego.

Kiedy mężczyzna otworzył im drzwi, to najpierw nie chciał podać swoich danych, a później złapał za stojącą w przedsionku siekierę. Policjant, którego próbował zaatakować był jednak szybszy. Mężczyznę obezwładniono i zabrano do aresztu. Był nim 48-letni Paweł M. Kiedy mężczyznę zbadano alkomatem, okazało się, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Zanim upłynęło 48 godzin od zatrzymania krewkiego małżonka, Paweł M. usłyszał zarzut uniemożliwienia przeprowadzenia policyjnej interwencji. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i wysokiej grzywnie.

dn
 

Powrót na górę strony