Aktualności

Ukrył się we wnęce za szafą

Data publikacji 16.04.2009

Ojciec mówił że był, ale wyszedł, matka że go nie ma- takie sprzeczne wersje podawali rodzice. Zastanawiające - pomyśleli policjanci z Sulejówka. W końcu postanowili dokładnie sprawdzić całe mieszkanie. Okazało się, że poszukiwany przez Policję Adam A. (l. 28) ukrył się w wąskiej wnęce za szafą. W ciągu najbliższych godzin policyjny konwój zabierze go do zakładu karnego, gdzie spędzi kolejne 2 lata.

O przestępczych kryjówkach i skrytkach można by mnożyć historie. Strach bądź lęk przed „odsiadką” lub karną odpowiedzialnością, zmusza ściganych do przeróżnych sztuczek. Jeden ukrywa się w piwnicy między deskami, wychodząc niczym wilk w nocy, drugi ucieka do przedsionka kościoła i udaje pobożnego obywatela, pomimo, że kościół zamknięty, trzeci zamienia się w stolik, narzucając na siebie obrus. Ścigani kryją się też w szafach i kanapach. Ściśnięci w wąskich meblach oddychają z trudem, licząc na to że przechytrzą policjantów.

Wczoraj wieczorem sulejóweccy stróże prawa postanowili zatrzymać Adama A. 28-letniego mieszkańca Sulejówka, który nie zgłosił się do zakładu karnego. Skazany za znieważenie policjantów, naruszenie nietykalności funkcjonariuszy publicznych i uszkodzenie mienia, miał spędzić dwa lata „za kratkami”.

Policjanci z zespołu kryminalnego zapukali do mieszkania Adama A. Kiedy weszli ojciec powiedział, że syn jest w domu,. Po Adamie A. nie było jednak śladu. Rodzic szybko znalazł usprawiedliwienie dla syna-pewnie wyszedł. Za to matka twierdziła, że go nie ma. Komu tu wierzyć? Funkcjonariusze tknięci przeczuciem, że Adam A. jednak jest w mieszkaniu, postanowili dokładnie sprawdzić wszystkie pomieszczenia.

Swoje kroki skierowali w kierunku szafy. W środku nie było jednak poszukiwanego. Nagle jeden z funkcjonariuszy chwycił za mebel, przesuwając go w bok. Sprytna kryjówka-pomyśleli stróże prawa widząc ciemna wnękę i……..świecące ludzkie oczy, przerażone policyjnym odkryciem. Kiedy postać wyszła z ciemności, okazało się, że jest to Adam A. Tego samego wieczoru uciekinier trafił do celi. W ciągu najbliższych godzin trafi za więzienne mury.

dn


 

Powrót na górę strony