Wpadka z marihuaną
Nawet najmniejsza ilość narkotyku, może zakończyć się zatrzymaniem przez Policję, przedstawieniem zarzutów i przesłuchaniem. Jednego z mińszczan posiadanie „fifki” nabitej marihuaną kosztowało 700 złotych grzywny. 22-letni Piotr G. wpadł z „towarem” pod jednym ze sklepów przy ulicy Kopernika. Policjanci przypominają, że kodeks karny jest surowy. Sąd może orzec nawet trzy lata więzienia za nielegalne posiadanie środków odurzających.
Policjanci z Komendy Powiatowej zatrzymują osoby ukrywające przy sobie narkotyki, nie tylko podczas zorganizowanych akcji i działań. Policjanci reagują na każdy sygnał, również od mieszkańców, którzy niejednokrotnie widzą podejrzanie zachowującą się młodzież, spożywająca publicznie alkohol, a niekiedy zażywającą „prochy”.
Jednej z ostatnich nocy funkcjonariusze odebrali zgłoszenie o głośno zachowującej się grupie młodzieży, pod jednym ze sklepów przy ulicy Kopernika w Mińsku Mazowieckim. Podczas sprawdzenia u legitymowania, okazało się, że u 22-letniego Piotra G. znaleziono „fifkę” nabitą marihuaną. Najbliższą noc mężczyzna spędził w areszcie. Następnie przedstawiono mu zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Piotr G. dobrowolnie poddał się karze.
dn