Aktualności

Szczęśliwie odnaleziony po trzech godzinach poszukiwań

Data publikacji 01.08.2013

Wczorajsze poszukiwania 58-letniego mieszkańca gminy Mrozy, który zagubił się podczas spaceru, zakończyły się szczęśliwym odnalezieniem mężczyzny. W akcji poszukiwawczej, oprócz policjantów, brali tez udział strażacy ochotnicy i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Dzięki szczególnemu zaangażowaniu dwóch mieszkańców, Leszkowi Kotuniakowi oraz Łukaszowi Grasiakowi, udało się namierzyć zaginionego mężczyznę. 58-latka policjanci odwieźli do jego rodzinnego domu.

Wczoraj po południu policjanci z mroziańskiego Komisariatu przyjęli pilne zgłoszenie od jednego z mieszkańców, który poinformował o zaginięciu swojego podopiecznego, którym był 58-letni mieszkaniec Gminy Mrozy. Mężczyzna oddalił się podczas spaceru i poszedł w nieznanym kierunku. Policjanci ustalili, że mężczyzna z uwagi na schorzenia zdrowotne może mieć problemy z koncentracją i  pamięcią. Funkcjonariusze z Mrozów natychmiast podjęli działania poszukiwawcze.

W działania poszukiwawcze zaangażowali się funkcjonariusze z kilku wydziałów mińskiej Komendy, w tym prewencji, kryminalnego, dochodzeniowo-śledczego, do spraw nieletnich i patologii oraz z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Liczyła się tu każda minuta. Rozległe tereny leśne wokół Mrozów mogły być utrudnieniem w prowadzonych poszukiwaniach.

Dowództwo nad akcja poszukiwawczą objął Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Mińsku Mazowieckim komisarz Zbigniew Pucelak, który wspólnie z Zastępcą Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego aspirantem sztabowym Dariuszem Wierciochem wyruszył na poszukiwania zaginionego. Działania poszukiwawcze ściśle koordynowali dyżurni z Mińska Mazowieckiego i Mrozów.

Przez kilka godzin 25 policjantów, 20 strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej, przy wykorzystaniu 10 radiowozów i 3 wozów strażackich przeczesywało gminne i lokalne drogi oraz kompleksy leśne w rejonie Mrozów.

W końcu, po trzech godzinach poszukiwań, udało się odnaleźć zaginionego 58-latka, który błąkał się przy lesie w Hucie Kuflewskiej, w odległości około 7 kilometrów od miejsca, w którym zaginął. Mężczyzna był cały i zdrowy.

Policjanci chcieliby podziękować wszystkim osobom, biorącym udział w akcji poszukiwawczej, strażakom i mieszkańcom, bo to właśnie dzięki ich zaangażowaniu udało się namierzyć miejsce, w którym widziany był 58-latek. Do odnalezienia mężczyzny przyczynili się Leszek Kotuniak z Mrozów i Łukasz Grasiak z Woli Rafałowskiej. Serdecznie dziękujemy za pomoc okazaną policjantom.

dn

 

Powrót na górę strony