Niebawem będzie tłumaczył się, dlaczego wyrzucił dwa koty i psa?
Policjanci z Komisariatu Policji w Dobrem, po kilku miesiącach żmudnej pracy przy sprawie dotyczącej znęcania się nad zwierzętami, przesłali wniosek o skierowanie aktu oskarżenia przeciwko mężczyźnie, któremu wstępnie przedstawiono zarzut znęcania się, poprzez wyrzucenie dwóch kotów i psa na przełomie kwietnia tego roku, w rejonie jednej z dróg w gminie Stanisławów. Mężczyzna będzie tłumaczył się niebawem przed sądem. Policjanci przypominają, że za znęcanie się nad zwierzętami ustawa o ochronie zwierząt przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
W kwietniu tego roku na jednej z dróg biegnących przez Gminę Stanisławów, wyrzucono do przydrożnego rowu dwa koty i psa. Mężczyzna, z którego samochodu wypuszczono zwierzęta odjechał w nieznanym kierunku. Zwierzakami zaopiekował się początkowo jeden z mieszkańców. Pies i dwa koty, trafiły później do schronisk dla zwierząt.
Wykryciem mężczyzny, który mógł być właścicielem zwierzaków, zajęli się policjanci z Komisariatu w Dobrem. Przez kilka miesięcy ustalali oni właściciela auta, a później namierzali miejsce, w którym może mieszkać. W końcu udało im się odnaleźć mężczyznę, którego wstępnie rozpoznano jako tego, który wyrzucił zwierzęta z samochodu.
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, policjanci opracowali zarzut karny dotyczący znęcania się nad zwierzętami i przedstawili go ustalonemu 50-letniemu mężczyźnie. To jednak nie koniec tego postępowania. Policjanci zwrócili się już z wnioskiem o opracowanie aktu oskarżenia przeciwko 50-latkowi. Niebawem może on odpowiedzieć przed Sądem.
Policjanci przypominają, że zgodnie z art.35 ustawy o ochronie zwierząt, za znęcanie się nad zwierzętami, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Wyrzucanie zwierząt z samochodu czy też ich porzucanie, jest traktowane przez polskie prawo jako takie właśnie znęcanie.
dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 7.11 MB)