Aktualności

Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o podpalenie przyczepy i placu zabaw

Data publikacji 13.09.2013

W ręce policjantów z mińskiej Komendy wpadł 30-letni Tomasz G. mińszczanin, w związku z podejrzeniem, że mógł mieć bezpośredni związek z podpaleniem przyczepy campingowej oraz drewnianych zabawek na placu zabaw, na prywatnej posesji przy ulicy Staszica w Mińsku Mazowieckim. Mężczyzna usłyszał już zarzut karny umyślnego uszkodzenia mienia poprzez podpalenie. Policjanci sprawdzają, czy mężczyzna nie miał na koncie jeszcze innych podpaleń na terenie miasta. Tomaszowi G. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z mińskiej Komendy, kryminalni i prewencjusze, a także funkcjonariusze z dochodzeniówki, pracowali nad ustaleniem sprawcy podpalenia przyczepy campingowej przy ulicy Staszica w Mińsku Mazowieckim. Oprócz przyczepy spaliły się jeszcze drewniane zabawki na placu zabaw, między innymi domek, piaskownica, zjeżdżalnia i parasol ogrodowy. Na szczęście nikt z mieszkańców nie odniósł uszczerbku na zdrowiu.

Policjanci przez dwa tygodnie żmudnie pracowali przy tej sprawie, kilkakrotnie typując osoby, które mogły być zamieszane w to podpalenie. W końcu stróżom prawa udało się dotrzeć do mężczyzny, który stał się głównym podejrzanym w sprawie. Do policyjnego aresztu trafił 30-letni Tomasz G. z Mińska Mazowieckiego.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom na przedstawienie zarzutu karnego Tomaszowi G. Mężczyzna został podejrzany o umyślne uszkodzenie mienia poprzez podpalenie. Tomasz G. wstępnie przyznał się do podpalenia przyczepy.

To jednak nie koniec tej sprawy. Policjanci sprawdzają inne zdarzenia związane z podpaleniami na terenie miasta, głównie pustostanów, z którymi mógł mieć związek Tomasz G. Sprawa jest w toku i ma charakter rozwojowy.

dn

 

 

Powrót na górę strony