Aktualności

Wpadli na gorącym, kiedy kradli drzewo

Data publikacji 15.10.2013

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali dwóch mężczyzn, ujętych przez właścicieli działek w Stojadłach, z których nielegalnie wycinano i kradziono drzewo. Policjanci wstępnie udowodnili mężczyznom kradzież czterech dębów i dwóch olch. 19-letni Kamil B. i 38-letni Mariusz K. po tym jak usłyszeli zarzut popełnienia kradzieży drzewa, przyznali się i dobrowolnie poddali się karze pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz innym karom określonym w kodeksie karnym. Jeden z mężczyzn miał w chwili zatrzymania aktywny dozór elektroniczny.

Policjantów z prewencji wezwano w rejon lasu w Stojadłach, gdzie właściciele tamtejszych działek, natknęli się na przyjezdnych mężczyzn, którzy ładowali drzewo na przyczepkę. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie sprawdzili i wylegitymowali wskazanych im mężczyzn.

Mężczyźni, których sprawdzono, pochodzili z Mińska Mazowieckiego i pobliskiej gminy. Byli to 38-letni Mariusz K. i 19-letni Kamil B. Drugi z wymienionych mężczyzn miał w chwili zatrzymani aktywny dozór elektroniczny. Obydwaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Tymczasem policjanci z dochodzeniówki zebrali materiał, który wstępnie wskazał na to, że wspomniani mężczyźni mogli być zamieszani w kradzież czterech dębów i dwóch olch z dwóch działek leśnych. Mariuszowi K. i Kamilowi B. przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży drzewa.

Na policyjnym przesłuchaniu, podejrzani przyznali się do popełnionego przestępstwa i dobrowolnie poddali się karze.

dn

Powrót na górę strony