Wykryliśmy sprawcę uszkodzenia tramwaju konnego w Mrozach
Policjanci z Mrozów po niecałych dwóch tygodniach żmudnej pracy procesowej i operacyjnej, wpadli w końcu na trop mężczyzny, który mógł mieć związek z dewastacją tramwaju konnego, ważnej dla mieszkańców i gości atrakcji turystycznej, całkiem niedawno oddanego do ponownego użytku, w którym uszkodzono drzwiczki wejściowe. Zebrane w sprawie dowody, pozwoliły na przedstawienie zarzutu umyślnego uszkodzenia mienia 19-letniemu Kamilowi P., który przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
W połowie października tego roku w rejonie stacji, przy której parkuje i zatrzymuje się tramwaj konny, kursujący z Mrozów do Rudki, pojawili się nieznani Policji „wandale”, którzy uszkodzili drzwiczki wejściowe.
Wyjaśnieniem okoliczności, w jakich mogło dojść do aktu wandalizmu, zajęli się policjanci z Komisariatu w Mrozach. Wykrycie sprawcy było priorytetem dla miejscowych stróżów prawa, tym bardziej, że tramwaj konny był niezwykłym, odrestaurowanym zabytkiem, służącym jako atrakcja turystyczna, promująca region gminy Mrozy, z którego dumni byli szczególnie mieszkańcy.
Funkcjonariusze zajęli się typowaniem potencjalnych sprawców, osób, które mogły mieć związek z tym przestępstwem. W końcu po niecałych dwóch tygodniach solidnej policyjnej pracy nad sprawą, udało się zatrzymać młodego mężczyznę, 19-letniego Kamila P., mieszkańca gminy Kałuszyn, który mógł być zamieszany w akt wandalizmu.
To właśnie jemu przedstawiono zarzut karny umyślnego uszkodzenia tramwaju konnego. Kamil P. przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.87 MB)