Ustalono tożsamość mężczyzny, który trafił do mińskiego szpitala
Trzy doby ciężkiej, żmudnej i bardzo drobiazgowej pracy przy sprawie - mającej na celu ustalenie tożsamości nieznanego mężczyzny, którego przywieziono na oddział wewnętrzny mińskiego szpitala, przyniosło zaskakujący efekt. Policjantom z grupy poszukiwawczej udało się ustalić dokładne personalia mężczyzny i nawiązać kontakt z rodziną. Okazało się, że jest to 63-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego w województwie wielkopolskim. Mężczyzna ten był też poszukiwany przez policjantów z Grodziska, po tym jak rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Sprawa tym samym została zakończona.
Ustalenie tożsamości mężczyzny przewieziono na oddział wewnętrzny mińskiego szpitala, wymagało od policjantów wydziału kryminalnego, pracujących w ramach grupy poszukiwawczej, niesamowitego zaangażowania nie tylko w czasie służby, ale też poza nią. Policjanci przez trzy kolejne doby próbowali rozwikłać zagadkę mężczyzny, który nie znał swojej tożsamości. W końcu udało się trafić na właściwy trop.
Policjanci przeglądali policyjne bazy danych i nawiązywali kontakt z wieloma jednostkami Policji w kraju. Bardzo dokładnie analizowano rysopisy i wizerunki osób zaginionych. Sprawdzano też wszystkie sygnały telefoniczne w tej sprawie.
Okazało się, ze mężczyzna przebywający w mińskim szpitalu jest zaginionym 13 grudnia tego roku, 63-letnim mieszkańcem powiatu grodziskiego w województwie wielkopolskim. Policjanci nawiązali kontakt z rodziną, która potwierdziła, że to jest ich krewny.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego mińskiej Komendy zakończyli sprawę ustalania tożsamości. Bez wątpienia mają satysfakcję z dobrze wykonanej policyjnej roboty, ale też z faktu, że mężczyzna święta spędzi w gronie swojej rodziny i najbliższych.
dn