Aktualności

Pijany kierowca bmw ścigany przez dwa radiowozy

Data publikacji 27.01.2014

Dwa policyjne radiowozy z ogniwa patrolowo interwencyjnego ścigały pijanego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli na ulicy Kazikowskiego w Mińsku Mazowieckim. Po 10-cio kilometrowym pościgu za uciekającym bmw, policyjnym wywiadowcom udało się namierzyć auto w Krzywicy w siennickiej gminie. Zatrzymano też 28-letniego Tomasza W., który prawdopodobnie kierował samochodem. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W ubiegłym roku stracił uprawnienia za jazdę „na podwójnym gazie”. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Było już po północy. Policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego na ulicy Kazikowskiego w Mińsku Mazowieckim, zobaczyli bmw, którego tor jazdy wydał im się podejrzany. Mundurowi postanowili sprawdzić kierowcę. Kiedy jednak dali mu sygnał do zatrzymania się, bmw nagle przyspieszyło i zaczęło się oddalać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Do akcji włączył się jeszcze jeden radiowóz z wywiadowcami.

Policjanci przez 10 kilometrów ścigali uciekającego kierowcę. W końcu udało się im namierzyć uciekiniera w Krzywicy w  gminie Siennica. Mężczyzna na widok radiowozu rzucił się do ucieczki w kierunku pobliskiego kompleksu leśnego. Nie udało mu się, bo po krótkim pościgu wywiadowcy obezwładnili go i  doprowadzili do radiowozu.

Mężczyzną, który uciekał przed policyjną kontrolą był 28-letni Tomasz W. mieszkaniec mińskiej gminy. Po badaniu alkomatem okazało się, że ma on prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Tomasz W. trafił do policyjnego aresztu, a kiedy już wytrzeźwiał – usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości w czasie obowiązującego go zakazu sądowego. Mężczyzna miał w ubiegłym roku orzeczony sądowy zakaz za jazdę „po kielichu”. Teraz znowu odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

dn

Powrót na górę strony