Toyotę skradzioną w Sulejówku odnaleziono w Warszawie
Stołeczni policjanci znaleźli skradzioną kilka dni temu toyotę corollę. Razem z pojazdem policjanci odzyskali poszukiwany wózek inwalidzki, należący do chorej córki poszkodowanej. W najbliższym czasie toyota zostanie przekazana właścicielce razem z wózkiem.
Wszystko zaczęło się 8 lutego, tuż po 10:00 na parkingu sklepowym przy ulicy Okuniewskiej w Sulejówku. Właścicielka auta przebywała w sklepie na zakupach. W tym czasie doszło do kradzieży toyoty corolli, gdzie w bagażniku znajdował się wózek inwalidzki, należący do chorej córki.
Tuż po kradzieży policjanci z Koemdny Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim, w tym mundurowi z Sulejówka, sprawdzili okolicę w poszukiwaniu samochodu, przekazali informacje o popełnionym przestępstwie do sąsiednich jednostek Policji. Sprawdzili także nagrania monitoringów, w celu ustalenia sprawców oraz świadków zdarzenia. Do poszukiwań włączyli się policjanci z jednostek ościennych, między innymi z Wydziału do walki z przestępczością samochodową KSP.
W wyniku pracy operacyjnej policjanci ustalili, że złodziej najprawdopodobniej pozostawił pojazd na parkingu osiedlowym na warszawskim Gocławiu. Stamtąd samochód miał być przeprowadzony do dziupli. Policjanci pojechali na parking, gdzie znaleźli poszukiwany samochód. W bagażniku, tak jak przypuszczali, wciąż był schowany wózek inwalidzki.
W najbliższym czasie, po wykonaniu niezbędnych czynności, w związku z odnalezieniem skradzionej toyoty, pojazd zostanie przekazany właścicielce razem z wózkiem.
Źródło: IJ/KSP