„Czarny kwiecień” dla motocyklistów
Jeszcze kwiecień się nie zakończył, a drogowa śmierć zebrała kolejne żniwo. Po Choszczówce Stojeckiej, Kazimierowie przyszła kolej na Ryczołek. Z nieznanych przyczyn na łuku mińskiej obwodnicy 30-letni motocyklista z Sokołowa Podlaskiego stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w barierę ochronną. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Policjanci apelują do motocyklistów o rozwagę i jazdę zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
Tak „czarnego kwietnia” nie było jeszcze na przestrzeni ostatnich lat. Od początku tego miesiąca na drogach powiatu mińskiego zginęło już trzech motocyklistów, w Choszczówce Stojeckiej, Kazimierowie i w Ryczołku. W ostatnich dwóch przypadkach motocykliści stracili panowanie nad kierownicy, uderzając w Kazimierowie w betonowy mostek, a w Ryczołku w barierę ochronną.
Policjanci cały czas ponawiają apele do właścicieli mechanicznych jednośladów, o rozwagę, ostrożność , a przede wszystkim rozsądek i przewidywanie.
Oby ten miesiąc i kolejne sprzyjały podróżom i wszystkim użytkownikom dróg. To jednak, jak od wielu lat powtarzają policjanci, zależy od samych kierowców czy też motocyklistów. Przepisy ruchu drogowego są po to aby ich przestrzegać, nie dać się ponieść brawurze i jeździć z dozwoloną prędkością.
Policjanci apelują: jedźcie bezpiecznie, życie macie tylko jedno, a w domu zawsze ktoś na was czeka. Niech ta refleksja zawsze będzie z wami: kierowcy i motocykliści !!!
dn