Aktualności

Prowadził pijany, był poszukiwany, znieważył i jeszcze chciał przekupić

Data publikacji 11.06.2014

Trzy zarzuty karne usłyszał 20-letni Daniel M. z Warszawy, którego zatrzymał policjant z żandarmem podczas kontroli drogowej na ulicy Przybyszewskiego w Sulejówku. Mężczyzna kierował samochodem mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu, do tego był agresywny i znieważył funkcjonariuszy, a chcąc uniknąć odpowiedzialności proponował mundurowym łapówkę. To spotkało się jednak ze zdecydowana odmową i osadzeniem mężczyzny w policyjnym areszcie. Policjanci przypominają, że za łapownictwo czynne, mające na celu skłonienie policjanta do złamania prawa, kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjant wspólnie z żandarmem pełnili służbę patrolową w Sulejówku. W pewnej chwili zobaczyli osobowe kia, które postanowili zatrzymać do kontroli, aby sprawdzić kierowcę pod kątem stanu trzeźwości.

Od kierującego od razu wyczuli alkohol. Był nim 20-letni Daniel M. z Warszawy. Podczas interwencji zachowywał się agresywnie, a przy tym znieważył słowami obraźliwymi mundurowych. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że jest poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu.

Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia stróżów prawa. Kierowca miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Podczas interwencji Daniel M. próbował skłonić policjantów do odstąpienia od czynności służbowych, proponując im łapówkę. Korupcyjna propozycja zakończyła się zdecydowaną odmową.

Ostatecznie Daniel M. trafił do policyjnego aresztu. Kiedy już wytrzeźwiał, trafił na przesłuchanie, gdzie przedstawiono mu trzy zarzuty karne: kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, znieważenia policjanta i żandarma oraz złożenia obietnicy łapówki funkcjonariuszom publicznym.

Kodek Karny przewiduje za łapownictwo czynne karę do 10 lat pozbawienia wolności.

dn

Powrót na górę strony