Odzyskano skradzione rowery i zatrzymano podejrzanych
Idąc tropem rowerów kradzionych w Mińsku Mazowieckim oraz informacji zdobytych przez wywiadowców i policjantów z wydziału prewencji, mińscy kryminalni dotarli do jednego z warszawskich lombardów, gdzie zabezpieczyli trzy jednoślady. Jak się później okazało, wszystkie pochodziły z kradzieży. W ręce funkcjonariuszy wpadli następnie dwaj mężczyźni mogący mieć związek z kradzieżami rowerów. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów karnych dotyczących kradzieży czterech rowerów. Podejrzani przyznali się do popełnionych przestępstw i dobrowolnie poddali się karze.
Policjanci z wydziału prewencji, w tym wywiadowcy oraz funkcjonariusze z wydziału kryminalnego i mińskiej dochodzeniówki, żmudnie pracowali przy sprawach kradzieży rowerów. Policjanci typowali potencjalne osoby, które mogły być zamieszane w ten proceder i ustalali miejsca, gdzie rowery mogły być ukrywane bądź sprzedawane.
Realizując jedną ze spraw, policjanci wpadli na trop lombardu w Warszawie, do którego mogły trafiać rowery. Podczas przeszukania pomieszczeń sklepowych, kryminalni odnaleźli i zabezpieczyli trzy jednoślady, z podejrzeniem, że mogą pochodzić z kradzieży.
Kryminalni następnie zatrzymali mężczyzn, którzy mogli mieć związek z kradzieżami. W ich ustaleniu duży wkład mieli wywiadowcy z wydziału prewencji, którzy wytypowali osoby prawdopodobnie zamieszane w opisywane przestępstwa. Podejrzanymi o kradzieże okazali się mieszkańcy powiatu mińskiego, 26-latkowie – Jacek B. i Mariusz D. Obydwaj podejrzani trafili do policyjnego aresztu.
Zebrany przez policjantów z dochodzeniówki materiał dowodowy, wstępnie wykazał, że opisywani mężczyźni mogli mieć związek z kradzieżą czterech rowerów w Mińsku Mazowieckim.
W efekcie policyjnych działań, Mariusz D. i Jacek B. usłyszeli zarzut udziału bądź współudziału w kradzieży opisywanych rowerów.
Podejrzani przyznali się i skorzystali z możliwości dobrowolnego poddania się karze.
dn