Zniszczył rowery nieletnim i usłyszał zarzuty karne
W ręce policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego wpadł nietrzeźwy 20-letni mińszczanin, który w przejściu podziemnym stacji kolejowej w Mińsku Mazowieckim uszkodził trzy rowery nieletnim, w ten sposób że rzucając nimi i kopiąc w rowery, połamał w nich manetki, pogiął obręcze kół oraz uszkodził inne akcesoria rowerowe stanowiące wyposażenie jednośladów. 20-latek usłyszał już zarzut umyślnego zniszczenia prywatnego mienia i dobrowolnie poddał się karze.
-
Policjant wprowadza zatrzymanego do celi
Policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego wezwano na stację kolejową w Mińsku Mazowieckim gdzie pijany mężczyzna miał zaczepić trzech nieletnich i uszkodzić im rowery.
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i zatrzymali podejrzanego. Okazało się, że zniszczone przez niego rowery miały pourywane i uszkodzone rączki, manetki oraz pogięte obręcze kół. Policjanci ustalili, że mężczyzna rzucał jednośladami i kopał w rowery.
Podejrzanym o zniszczenie mienia okazał się 20-letni mińszczanin. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Mundurowi osadzili go w policyjnym areszcie.
Kiedy już wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzut karny umyślnego uszkodzenia trzech rowerów. Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze.
dn