Zatrzymany przez policjantów chwilę po dokonaniu rozboju, trafił na 3 miesiące do aresztu śledczego
Policjanci mińskiej komendy ustalili i zatrzymali 40-letniego mieszkańca Mińska Mazowieckiego, który w niedzielny wieczór przed jednym z bloków na terenie miasta dokonał rozboju, bijąc a następnie kradnąc telefon komórkowy i klucze od mieszkania 47-letniego mężczyzny. Podejrzany usłyszał w tej sprawie zarzuty karne. Wczoraj miński sąd zastosował wobec niego 3-miesieczy areszt.
W niedzielny wieczór, policjanci mińskiej komendy otrzymali zgłoszenie, że przed jednym z bloków na terenie miasta, doszło do nieporozumienia pomiędzy dwoma mężczyznami. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się że 40-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego pobił drugiego mężczyznę a następnie zabrał mu telefon komórkowy i klucze od mieszkania.
Funkcjonariusze udzieli pokrzywdzonemu niezbędnej pomocy, a następnie błyskawicznie ustalili personalia sprawcy rozboju. Udali się do jego mieszkania gdzie podczas przeszukania odnaleźli skradziony telefon oraz klucze. Podczas policyjnych czynności, 40-latek zachowywał się bardzo agresywnie, znieważył mundurowych słowami wulgarnymi oraz groził im pozbawieniem życia. W ten sposób usiłował zmusić policjantów aby odstąpili od swoich służbowych czynności.
Dzięki sprawnemu działaniu patrolowców, mężczyzna został błyskawicznie obezwładniony i zatrzymany. Następnie został przewieziony do komendy gdzie trafił do policyjnej celi.
Śledczy zbierali w tym czasie dowody popełnionych przestępstw. W wyniku ich ustaleń i zgormadzonego materiału procesowego, mężczyzna usłyszał zarzut rozboju, naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, znieważenia i gróźb.
Wczoraj miński sąd przychylił się do wniosku prokuratury i policji, i zastosował wobec podejrzanego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi wysoka kara pozbawienia wolności.
mz